poniedziałek, 31 marca 2014

One Part "O przyjaźni" na konkurs cz. 2

   Minęły dwa lata. Dziewczynki miały 9 lat. Były rozumne i bardzo ze sobą związana. Camila, już nie mała Camila, tylko Camila uważała, że to szczęście znaleźć taką przyjaciółkę i jeszcze nie wyjechać! W Buenos Aires byli już 2 lata.
   Pewnego dnia mama Camili miała dla nich wiadomość. 
- Kochani! - zaczęła - Wracamy do Francji! - wszyscy się cieszyli. Oprócz Cami. Biedna musiała pożegnać się z przyjaciółką. Nie wiedziała ile czasu minie od tego, kiedy następnym razem się zobaczą. Mogły nie zobaczyć się już nigdy. Następnego dnia oznajmiła przyjaciółce, że za tydzień wyjeżdża. Zaszyły się w szkolnej toalecie i płakały. 
   Po tygodniu wszystko się zawaliło. Francesca znowu siedziała sama. Nikt z nią nie rozmawiał. Śmiali się z niej jeszcze bardziej. Codziennie wspominała Camilę. Bardzo spoważniała pomimo tego, że miała dopiero 9 lat. Żeby wspominać przyjaciółkę chodziła często do biblioteki. i czytała książki. To ją odprężało.
   Po wejściu do nowej szkoły Camila skierowała się do sali. Weszła, przywitała się i usiadła w ławce pod oknem. Wiele osób chciało się z nią zaprzyjaźnić, ale ona nie chciała. Myślała tylko o Fran. O czarnych włosach przyjaciółki. O jej uśmiechu. Zastanawiała się co teraz robi. Może śpi? Jest w szkole? Nie umiała odpowiedzieć.

CDN

sobota, 29 marca 2014

One part "O przyjaźni" na konkurs cz. 1

   Mała Camila od zawsze marzyła o przyjaciółce. Nigdy nie miała takiej opcji, bo ciągle się przeprowadzała przez mamę.
   Pewnego dnia pojawili się w Buenos Aires. Cama nie liczyła na jakieś wielkie przyjaźnie. Wiedziała, że szybko się przeprowadzi. Gdy mama ją przyprowadziła do szkoły poszła do swojej klasy. Nauczycielka kazała jej wejść. Przedstawiła się i rozglądała się za wolnym miejscem. Było ich wiele. Zauważyła samotną dziewczynkę. Postanowiła z nią usiąść. Jedna z dziewczynek ja zatrzymała.
- Psyt. Nie siadaj z nią. To Włoszka!
- I co? Ja jestem Francuzką.
- Ale Francja jest inna niż Włochy. Ona jest inna niż ty. Widać, że jesteś fajna. Mam cioci z Włoch i ona jest ciągle smutna i zła, a ciocia z Francji wesoła i dobra. - Cama nie reagowała i usiadła z dziewczynką.
- Jestem Camila. - powiedział i wyciągnęła rękę. Czarnowłosa odwróciła się. Przyjrzała się nowej ławkowej współlokatorce.
- Francesca. - odpowiedziała po chwili i podała rękę - Emily nie mówiła ci, żebyś ze mną nie siadała?
- Powiedziała, ale i tak chciałam z tobą siedzieć. Zawsze siedzisz tak sama?
- Tak... Na każdym przedmiocie.
- Teraz będziesz siedziała ze mną. Ja też nie mam przyjaciółek ciągle podróżujemy z rodziną przez pracę mamy.
- Cauviglia! Torres! Cisza! - krzyknęła nauczycielka i dziewczynki się uciszyły. Na przerwie dziewczynki poszły do biblioteki i oglądały książki z obrazkami. Rozumiały się i stały się najlepszymi przyjaciółkami.

CDN

wtorek, 25 marca 2014

Rodzina cz. 1

Wybieramy "ja"!!!!

Prologue

Camila: 
Nazywam się Camila Torres i mam 15 lat. Do tej pory mieszkałam w Paryżu, ale teraz lecę do Buenos Aires. Moja mama dostała tu pracę. Bardzo mnie kocha, dlatego nie chciała przyjąć tej posady, bo wiedziała, że będę musiała rozstać się z przyjaciółmi. Powiedziałam jej, że żeby przyjęła tę pracę. Mój ojciec nie żyje. Mama nie lubi o nim mówić. Myśli, że mnie to będzie bolało. Wolałabym wiedzieć. Zaraz lądujemy. Czeka mnie nowe życie.
----------
Naty:
Kolejny nudny dzień, w którym muszę służyć Ludmile. Mam jej dość! Chciałabym się przyjaźnić z Violą i jej paczką, ale boję się, że gdy odwrócę się od Lu, to ona zrobi mi krzywdę. Jest nieobliczalna. Moja siostra, Lena próbowała mi pomóc, ale na nic. A tak w ogóle mam na imię Naty. Mam 15 lat. Moi rodzice pracują w dużej firmie, ale i tak znajdują dla mnie czas. Muszę iść do szkoły. chciałabym zacząć nowe życie ...

---------------------------------
Napisałam!!!! Dajcie komki jak możecie :) 

Anna Francesca

poniedziałek, 24 marca 2014

Hejka :)

Mam na imię Ania. Mam 12 lat. Mieszkam w Tyszowcach. Moje ulubiona postać z mojego ulubionego serialu to Francesca z "Violetty". Postanowiłam pisać bloga, ponieważ w serialu śpiewały Naty i Cami razem, i uznałam, że byłyby świetnym tematem bloga. Teraz jetem u mojej przyjaciółki i ona też sobie założyła bloga: http://leonetka-naxi-marcesca.blogspot.com/